Poniżej odpowiedzi na pytania dotyczące kosmetyków na słońce ECO COSMETICS.
CECHY / CHARAKTERYSTYKA
Tak, kosmetyki na słońce ECO COSMETICS są fotostabilne, nie ulegają degradacji pod wpływem promieniowania i nie są fototoksyczne, jako że ich działanie opiera się na zastosowaniu filtrów mineralnych
Jak podaje Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego na swojej stronie:
„Pod wpływem promieniowania UV następuje biosynteza witaminy D w skórze. Witamina D wpływa przede wszystkim na prawidłowy metabolizm kości, jelit oraz nerek.
Do prawidłowej syntezy witaminy D w organizmie w naszych szerokościach geograficznych wystarczający jest dostęp światła dziennego. Nie jest konieczna dodatkowa ekspozycja na słońce, aby uzyskać odpowiedni poziom witaminy w organizmie. Po aplikacji kosmetyków promieniochronnych nadal jest możliwa biosynteza witaminy D w skórze, ponieważ preparaty te nie chronią skóry przed działaniem słońca w 100%.”
Wysokość współczynnika ochrony przed UVA w preparatach na słońce marki ECO COSMETICS stanowi przynajmniej jedną trzecią współczynnika SPF (odnoszącego się do ochrony przed UVB).
Na każdym opakowaniu znajduje się odpowiednia ikonka (otwarty słoiczek) z podaną trwałością danego kosmetyku, która dla kosmetyków na słońce ECO COSMETICS wynosi 6 miesięcy.
Kosmetyki ECO COSMETICS nie są komedogenne. W przypadku trądziku należy sprawdzić, czy skóra dobrze toleruje produkty.
Kremy na słońce nie mają własności nawilżających, efektywnie chronią jednak przed utratą nawilżenia skóry i dostarczają składników odżywczych. Jeśli czujemy więc, że skóra potrzebuje dodatkowego nawilżenia, to możemy nanieść krem nawilżający, a po jego wchłonięciu nanieść produkt z filtrem.
Krem na słońce SPF 50+ z rokitnikiem i oliwką ma lekko kakaową barwę, która po rozprowadzeniu na skórze niweluje biały odcień, ale pozostawia raczej barwę delikatnie brzoskwiniową.
Tonowanie w kosmetykach ECO COSMETICS dla dorosłych uzyskuje się dzięki zastosowaniu pigmentów mineralnych. Na opakowaniu Kremu SPF 50+ dla dorosłych informacja o tonowaniu znajduje się na górnej części (tekst: leicht getönt/light toned).
Natomiast Krem na słońce SPF 50+ dla dzieci i niemowląt jest tonowany poprzez wysoką zawartość rokitnika, biała barwa kremu złamana jest odcieniem żółto-złotym. Producent informuje o tym w ulotkach, ale nie na opakowaniu.
Wodoodporność uzyskuje się dzięki zawartym olejom i emulgatorom.
Olejek i żel na słońce SPF 30 to kosmetyki z mineralną ochroną przed promieniowaniem UV z dodatkiem składników roślinnych. Tutaj dwutlenek tytanu łączy się ze specjalnymi właściwościami oleju karanja.
Oba produkty są oparte na olejach i nie zawierają alkoholu ani alergenów, olejków eterycznych lub emulgatorów.
Nie dysponujemy na razie próbkami kompaktów.
Beige 030 jest cieplejszy w odcieniu niż medium beige 025 i nieco łatwiej nanosi się na skórę, choć trzeba przyznać, że przy obu trochę trzeba się napracować.
Ponadto 025 nie ukrywa, a wręcz podkreśla skórki, natomiast 030 wydaje się je wygładzać.
Dla osób szukających odcienia ze złotymi tonami beige 030 wydaje się rozwiązaniem lepszym.
Na zdjęciu poglądowo przedstawiamy różnicę w odcieniach obu kompaktów. Należy jednak brać pod uwagę, że barwy na ekranie mogą znacznie różnić się od rzeczywistych.
SKŁADNIKI
Dwutlenek tytanu, występujący naturalnie biały minerał, jest zalecany w kosmetykach naturalnych przez organizacje certyfikujące kosmetyki ekologiczne w Europie. Pojawiające się online informacje o zagrożeniu dla zdrowia ze strony dwutlenku tytanu dotyczą dwóch kwestii niezwiązanych z certyfikowanymi kosmetykami ekologicznymi: wdychania nanocząsteczek dwutlenku tytanu z farboraz możliwości przenikania nanocząsteczek dwutlenku tytanu do warstw skóry. Dwutlenek tytanu w kosmetykach ECO COSMETICS nie ulega bioakumulacji i nie jest niebezpieczny, ponieważ marka ta nie wykorzystuje nanocząsteczek. ECO COSMETICS wykorzystuje dwutlenek tytanu w postaci cząsteczek o wielkości wielkości około 400 – 600 nanometrów, a więc na tyle dużych, że nawet w przypadku połknięcia nie stanowią zagrożenia, ponieważ są w całości wydalane z organizmu.
Ponadto cząsteczki dwutlenku tytanu stosowane przez ECO COSMETICS są otoczone warstwą całkowicie nieszkodliwego korundu, określanego w nomenklaturze INCI jako Alumina (Corundum). Aluminy nie należy mylić z potencjalnie groźnymi solami aluminium, których żaden kosmetyk ECO COSMETICS nie zawiera.
Na oficjalnej stronie ECOCERT www.ecocert.comuzyskujemy informację, iż od 2011 roku produkcja certyfikowanych przez ECOCERT produktów kosmetycznych zawierających dwutlenek tytanu (TiO2) lub tlenku cynku (ZnO) w postaci nanocząsteczek lub mogących je zawierać nie jest dozwolona. Wszystkie kosmetyki ECO COSMETICS noszą logo ECOCERT, co oznacza, że spełniają wszelkie wymogi, w tym nie używanie nanocząsteczek TiO2 i ZnO.
W kosmetykach ECO COSMETICS stosowany jest wyłącznie rutyl.
W kosmetykach ECO COSMETICS wykorzystywany jest korund. Jest to tlenek glinu (tlenek aluminium), a nie sól aluminium (sole aluminium uważa się za szkodliwe). Korund w nomenklaturze INCI występuje pod nazwą Alumina (Corundum). Alumina silnie kojarzy się z aluminium, ale to nie to samo. Korund (Alumina) jest jednym z najtwardszych i najbardziej stabilnych minerałów (wzór chemiczny Al2O3 – Tritlenek diglinu). W kosmetykach na słońce tworzy otoczkę wokół dwutlenku tytanu, nie podrażnia i nie wysusza skóry i jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia.
Naszą zasadą w ECO COSMETICS jest nie używanie nanotechnologii! Używany jest dwutlenek tytanu w postaci cząsteczek o wielkości około 400 nanometrów (czyli cztery razy więcej niż nanocząsteczki), a więc na tyle dużych, że nawet w przypadku połknięcia nie stanowią zagrożenia, ponieważ są w całości wydalane z organizmu. Nanocząsteczki to cząsteczki o wielkości poniżej 100 nm i zgodnie z prawem ich obecność powinna być zadeklarowana w składzie kosmetyku.
Światowa Organizacja Zdrowia sklasyfikowała nano tlenek tytanu jako potencjalnie rakotwórczy dla ludzi. To założenie jest wystarczającym powodem, aby wykluczyć nanocząsteczki z naszych preparatów. Nasz certyfikator Ecocert Greenlife również nie dopuszcza zastosowania nanotechnologii.
ECO COSMETICS w większości swoich kosmetyków nie stosuje tlenku cynku jako filtra przeciwsłonecznego, z wyjątkiem podkładu w kompakcie SPF30. Preparaty zawierające tlenek cynku trudniej rozprowadza się na skórze. Sprawia on, że kosmetyk ma cięższą, bardziej „kleistą” konsystencję. Dlatego wspominamy podkład należy nanosić przez wklepywanie, a nie rozsmarowywanie. Ponadto tlenek cynku w większym stopniu niż dwutlenek tytanu wywołuje efekt bielenia, co jest szczególnie widoczne przy wysokich filtrach. Dla zniwelowania efektu bielenia używa się w podkładzie ECO COSMETICS naturalnych pigmentów.
Dopisek z maja 2017: Powstała zupełnie nowa formuła o świetnych własnościach, zawierająca nieprzetworzony, naturalny tlenek cynku: mleczka na słońce sensitive SPF 20, 30 i 50. Są bardzo delikatne, bez alkoholu i alergizujących, agresywnych zapachów, o półpłynnej konsystencji, nie pozostawiają śladów na skórze, nie kleją się. Polecamy!
ECO COSMETICS, marka która szczyci się tym, że w składzie jej kosmetyków 100% składników jest pochodzenia naturalnego, oczywiście nie stosuje filtrów chemicznych. Do odbijania szkodliwego promieniowania służą tu filtry mineralne (dwutlenek tytanu), a także roślinne (olej karanja) w połączeniu z mineralnymi (dwutlenkiem tytanu). W jednym z kosmetyków, mianowicie w podkładzie SPF 30 użyty jest tlenek cynku, ale producent zapowiada powstanie nowych podkładów bez tego składnika.
Tak, produkty ochrony przeciwsłonecznej ECO Cosmetics są biodegradowalne i nie stanowią zagrożenia dla raf, organizmów wodnych lub zbiorników wodnych, a to dzięki temu, że nie stosuje się tu nanocząsteczek mogących gromadzić się w wodach przybrzeżnych i zagrażających organizmom wodnym. Ponadto chlor wykorzystywany przy produkcji dwutlenku tytanu nie przedostaje się do środowiska, ponieważ jest wykorzystywany w obiegu zamkniętym.
NANOSZENIE / SPOSÓB UŻYCIA
INFO OGÓLNE / DEFINICJE
SPF (ang. Sun Protection Factor) to współczynnik ochrony przed promieniowaniem typu UVB. Im wyższy faktor, tym większa ochrona.
Poparzenia (związane z UVB) nie są jedynym zagrożeniem. W grę wchodzi także kwestia starzenia skóry, alergii słonecznych, uszkodzeń DNA oraz zagrożenia nowotworami. Za starzenie skóry odpowiedzialne są głównie promienie UVA, natomiast za poważne stany chorobowe winą obarcza sięzarówno promieniowanie UVB, jak i UVA. Z tego powodu lepiej wybierać kosmetyki z ochroną zarówno przed UVB, jak i UVA.
Zgodnie z europejskimi przepisami, jeśli na etykiecie oprócz oznaczenia SPF znajduje się znaczek UVA w okręgu, to ten kosmetyk posiada także ochronę przed UVA w stopniu wynoszącym co najmniej 1/3 (jedną trzecią) wartości SPF. Ustalenia naukowe dowodzą, że można zapobiec lub zmniejszyć niektóre biologiczne uszkodzenia skóry, jeżeli poziom współczynnika ochrony przed UVA wynosi co najmniej 1/3 współczynnika SPF.
Na przykład dla kremu z filtrem przeciwsłonecznym SPF 30 ochrona przed promieniowaniem UVA wynosi minimum 10.
Wszystkie kosmetyki przeciwsłoneczne eco cosmetics spełniają to zalecenie i mogą nosić logo UVA.
Użycie określeń bloker czy sunblocker rodzi kontrowersje. Funkcjonuje ono w USA wymiennie z określeniem sunscreen. W krajach europejskich jednak przepisy sugerują, iż nie powinno się używać określeń typu „całkowita ochrona” lub „blokada przeciwsłoneczna”, a więc i określenia „sunbloker”, ponieważ żaden preparat nie gwarantuje 100% ochrony przed promieniowaniem słonecznym, żaden nie blokuje w 100% szkodliwego promieniowania. Tak więc nie określamy kosmetyków ECO COSMETICS jako „sunblokery”. Używamy określeń „preparaty ochrony przeciwsłonecznej” lub „kosmetyki na słońce”.
Przede wszystkim musimy pamiętać o dwóch podstawowych zasadach: Należy chronić niemowlęta i dzieci przed bezpośrednim światłem słonecznym i unikać ekspozycji dzieci na promieniowanie słoneczne w godzinach szczytowego nasłonecznienia. Z tych dwóch zasad wynika wniosek, że jeśli zdecydujemy się na przebywanie poza budynkiem w słoneczny dzień, dobrze jest wybrać miejsca zacienione, a ponadto chronić dzieci za pomocą parasoli, ubrań i nakrycia głowy. Jeśli jednak chcemy skorzystać z uroków plaży lub spaceru (pamiętając, by czynić to poza godzinami szczytowego nasłonecznienia), to dla dzieci zalecane są kosmetyki z oznaczeniem „ochrona wysoka” lub „ochrona bardzo wysoka”, czyli o współczynniku SPF przynajmniej 30. Trzeba także pamiętać, że odzież, szczególnie lekka i przewiewna, ani cień nie stanowią pełnej ochrony. Pewna ilość promieniowania przenika także w miejsca zacienione oraz poprzez tkaniny. Tak więc zawsze należy z rozwagą planować długość przebywania w dni słoneczne na świeżym powietrzu z dziećmi, szczególnie najmłodszymi.
W serii dla dzieci i niemowląt Baby & Kids znajdują się specjalne kremy z ochroną przed UVA/UVB dla dzieci: SPF 45, SPF 50+ i SPF50+ NEUTRAL.
Dla niemowląt producent sugeruje stosowanie Kremu na słońce SPF 50+ NEUTRAL, aby nie obciążać dzieci potencjalnymi alergenami, jakimi mogą być w tym wieku nawet naturalne olejki eteryczne.
Wartość najwyższych filtrów w ofercie jest w rzeczywistości wyższa. To SPF 60 lub więcej. Jednak przepisy UE, powstałe w wyniku starań o większą przejrzystość informacji, narzucają sposób oznaczania stopnia ochrony. Zalecenia UE dzielą filtry na cztery kategorie: niska, średnia, wysoka i bardzo wysoka. Jak widać z tabeli każda z wartości SPF odnosi się do ochrony minimum, czyli na przykład współczynnik SPF 50 oznacza ochronę od minimum 50 do 59,9. Dlatego SPF 50+ chroni w stopniu odpowiadającym przynajmniej SPF 60.
Jest sześć różnic między emulsjami a kremami na słońce ECO COSMETICS:
Konsystencja: Emulsje mają lżejszą konsystencję, łatwiej je rozprowadzić na skórze. Krem Surf & Fun także bardzo dobrze się rozsmarowuje.
Rodzaj opakowania: Emulsje dostępne są w opakowaniach airless – dozownik typu pompka hermetycznie zamyka zawartość pojemnika, co przedłuża trwałość produktu. System umożliwia całkowite opróżnienie pojemnika. Kremy na słońce dla dzieci, krem Surf & Fun oraz krem Day plus i Surf & Fun także dostępne są w pojemnikach airless. Kremy dla dorosłych dostępne są w tubkach z szeroką zakrętką, co umożliwia stawianie tuby tak, by zawartość spływała w dół dla jak najdokładniejszego opróżnienia tuby.
Pojemność: Emulsje mają pojemność – 100 ml, kremy w tubkach – 75 ml, kremy dla dzieci, krem Day plus i Surf & Fun – 50 ml.
Wartość najwyższego dostępnego współczynnika SPF: Najwyższy faktor dla emulsji to 50 a dla kremów 50+.
Tonowanie, czyli obecność naturalnych pigmentów dla zmniejszenia efektu bielenia charakterystycznego dla fizycznych filtrów mineralnych, występuje w niektórych kremach ECO COSMETICS, a w emulsjach nie występuje. Oprócz efektu przyciemnienia ECO COSMETICS stosuje transparentność (przezroczystość) w dwóch swoich kosmetykach na słońce: w olejku SPF 30 i w żelu do twarzy SPF 30.
Zapach: Wszystkie emulsje dostępne są zarówno w wersji zawierającej naturalne olejki eteryczne, jak i w wersji NEUTRAL, pozbawionej jakichkolwiek dodatków zapachowych. Nie należy mylić tego pojęcia z kosmetykami bezzapachowymi. W kosmetykach NEUTRAL nie zastosowano żadnych dodatków zapachowych i w żaden sposób nie zmieniono ich zapachu – mają one naturalny zapach roślinnych składników zastosowanych w składzie. Spośród kremów jedynym dostępnym w wersji NEUTRAL jest Krem dla dzieci SPF 50+, który ma swój odpowiednik w wersji NEUTRAL.
Filtry określane jako organiczne to syntetyczne filtry chemiczne. Ich skuteczność ma się opierać na pochłanianiu promieniowania. Istnieją wątpliwości dotyczące ich fotostabilności i działania na system hormonalny. W testach niemieckiego miesięcznika konsumenckiego „Oeko-Test”filtry chemiczne uznawane są za potencjalnie niebezpieczne. Filtry nieorganiczne natomiast to filtry fizyczne czyli filtry mineralne lub mineralno-roślinne, które odbijają szkodliwe promieniowanie nie wchodząc w reakcje ze skórą.
Możemy wskazać trzy podstawowe przyczyny i jedno rozwiązanie:
- Po pierwsze –produkcja kosmetyków służących do ochrony przed szkodliwym promieniowaniem oraz badania naukowe w tym zakresie to stosunkowo młoda dziedzina. Co prawda podobno już w starożytności używano olejów i ekstraktów roślinnych, a także pasty cynkowej do ochrony skóry przed nadmiernym działaniem słońca, jednak intensywny rozwój badań i produkcji rozpoczął się dopiero w drugiej połowie ubiegłego wieku. Wciąż pojawiają się więc nowe informacje, modyfikujące wcześniejszą wiedzę. Jednak Internet nie aktualizuje danych – to co opublikowano kilka czy kilkanaście lat wstecz wciąż można przeczytać bez żadnych wskazań co do aktualności w kopiowanych ioznaczanych nową datą tekstach. Ponadto zdarza się, że powielane są informacje wyrwane z istotnego kontekstu, którego brak wypacza sens pierwotnych opracowań.
- Po drugie –przepisy dotyczące produkcji kosmetyków ochrony przeciwsłonecznej nie są jednolite we wszystkich krajach/na wszystkich kontynentach. Część środków dopuszczonych do użytku w USA, Japonii czy Australii nie jest stosowana na terenie UE, także w naszym kraju. Tak więc znalezione online informacje mogą dotyczyć na przykład rynku amerykańskiego, a niekoniecznie polskiego/europejskiego, a w szczególności nie certyfikowanych kosmetyków ekologicznych, które podlegają bardziej restrykcyjnym wymogom, niż kosmetyki konwencjonalne.
- Po trzecie – w Polsce wciąż nie istnieje jednostka certyfikująca kosmetyki zwane ekologicznymi,których skład często znacznie odbiega od składu uznawanych za bardziej niebezpieczne kosmetyków konwencjonalnych. Polska certyfikacja obejmuje wyłącznie środki spożywcze. Organizacje takie istnieją natomiast we Francji (ECOCERT) i w innych krajach Europy. Dlatego trudno o materiały w języku polskim z tego zakresu – możemy opierać się na informacjach głównie w języku angielskim, francuskim czy niemieckim, co oczywiście utrudnia ich analizę.
Jakie jest rozwiązanie? Szukajmy u źródła – kierujmy pytania bezpośrednio do dystrybutorów / producentów. Są oni zobowiązani opierać się na najnowszych przepisach, które z kolei bazują na najbardziej aktualnych badaniach i ustaleniach.
Rzeczywiście ochrona przed słońcem wydaje się w pierwszej chwili nielogiczna. Przecież słońce, podobnie jak woda, to jedno z podstawowych źródeł życia. Bez niego nie byłoby nas ani naszej pięknej, bogatej ziemskiej flory i fauny. Jest niezbędne dla zapewnienia nam odpowiedniej dawki witaminy D (w odniesieniu do której mówi się, że już kilkuminutowe przebywanie na słońcu dziennie zapewnia odpowiednią dawkę tej witaminy). Jednak nadmierne narażanie się na jakikolwiek czynnik może okazać się zgubne. Stąd pojawiają się ostrzeżenia dotyczące nadmiernej ekspozycji na słońce. Dlaczego?
Otóż promieniowanie słoneczne składa się między innymi z promieniowania ultrafioletowego typu „B” („promieniowanie UVB”) i z promieniowania ultrafioletowego typu „A” („promieniowanie UVA”). W angielskich źródłach znaleźć możemy podpowiedź ułatwiającą zapamiętanie tych dwóch rodzajów promieniowania: A oznaczać ma „aging” lub „ageing” czyli „starzenie”, natomiast B – „burning” czyli poparzenie, z czym związane są poniższe wyjaśnienia:
Stan zapalny skóry (poparzenie słoneczne) i związane z nim zaczerwienienie skóry (rumień) wywoływane jest głównie przez promieniowanie UVB. Jeżeli chodzi o ryzyko wystąpienia raka skóry, pomimo iż przede wszystkim to promieniowanie UVB przyczynia się do niego, nie należy lekceważyć promieniowania UVA.
Ponadto promieniowanie UVA powoduje przedwczesne starzenie się skóry, ale niestety nie tylko. Promieniowanie UVA można by określić jako bardziej podstępne niż UVB. Dlaczego? Spróbujmy krótko przedstawić trzy typy promieniowania ultrafioletowego:
- UVC– mała długość fali, wysoka energia, praktycznie nie dociera do powierzchni Ziemi (jego ilość zmniejsza się drastycznie w warstwie ozonowej)
- UVB– większa długość fali, średnio dużo energii, stosunkowo niewielka ilość dociera do powierzchni Ziemi. Niesie jednak na tyle dużo energii, by wywołać poparzenie. Inne groźne skutki nie dają się obserwować od razu, ich działanie mutagenne i kancerogenne może skutkować po długim czasie. UVB może także, razem z UVA, wywoływać alergiczne reakcje na promienie słoneczne.
- UVA– największa długość fali, stosunkowo niska energia, większa ilość dociera na powierzchnię. Niesie na tyle niską energię, że jej szkodliwe działanie nie jest od razu odczuwalne na skórze, choć wnika w głębsze warstwy niż UVB. Odpowiada głównie za przyspieszanie procesu starzenia się skóry, może także powodować nietolerancję słoneczną (zmiany typu swędzenie, pęcherzyki, zaczerwienienia określane jako „alergia na słońce”), a nawet, podobnie jak UVB, zmiany wewnątrz komórek i raka.
Gdzie podstępność promieniowania UVA? Właśnie we wspomnianej niskiej energii, powodującej brak odczuwania go na skórze i brak widocznych od razu skutków jego działania, które mogą okazać się groźne (zmiany chorobowe lub alergiczne), a przynajmniej nieprzyjemne (przyspieszone starzenie skóry).
Badania podpowiadają również, że nadmiernie narażenie na promieniowanie UVB i UVA ma wpływ na system odpornościowy organizmu.
Produkty ochrony przeciwsłonecznej mogą skutecznie zapobiegać poparzeniom słonecznym. Ustalenia naukowe dowodzą również, że mogą one zapobiegać uszkodzeniom skóry wywołanym jej starzeniem się pod wpływem światła oraz chronić przed spowodowanym słońcem spadkiem odporności. Badania epidemiologiczne wykazują, że stosowanie produktów ochrony przeciwsłonecznej może zapobiegać niektórym rodzajom raka skóry.
Warto podkreślić, że nawet jeśli zabezpieczymy skórę preparatem z filtrem, powinniśmy korzystać ze słońca z umiarem i rozsądkiem – nie zapominać o dostarczaniu organizmowi płynów, o ile to możliwe wypoczywać także w cieniu, nosić okulary przeciwsłoneczne, kapelusze i przewiewną odzież.
Filtr przeciwsłoneczny Baby & Kids SPF 45 oferuje ochronę przed UBV co najmniej 45.
Krem przeciwsłoneczny SPF 50+ oferuje ochronę UVB co najmniej 60.
Oba produkty są zgodne z zaleceniem UE. Ochrona UVA wynosi zatem co najmniej 1/3 SPF. W kremie SPF 45 stosowany jest kosmetyczny dwutlenek tytanu (powłoka krzemowa, wielkości około 140-170 nm), w obydwu kremach SPF 50+ dla dzieci i niemowląt jest stosowany specjalny dwutlenek tytanu (powłoka korundowa, o wielkości 400-600 nm).
Dla delikatnej skóry dziecka i dziecka zalecane są szczególnie wysokie współczynniki chroniące przed słońcem, takie jak 50+ i zapach łagodnych olejków eterycznych bez alergenów. Dlatego opracowaliśmy dla nich specjalne produkty do ochrony przeciwsłonecznej i pielęgnacji skóry.
Prace zajęły 3 lata. Udział cząstek dwutlenku tytanu lub tlenku cynku powodował, że po nałożeniu na skórę krem o takim składzie trudno było rozsmarować i tworzył biały film na skórze.
W ECO Cosmetics przechytrzyliśmy efekt „bielenia”. Pigmenty dwutlenku tytanu zostają pokryte korundem. Korund jest naturalnym minerałem i jest deklarowany pod nazwą Alumina (Corundum). Cząstki dwutlenku tytanu otoczone zostają więc oczyszczonym tlenkiem glinu. Poprzez duże ciśnienie i ciepło następuje krystalizacja tlenku glinu wokół cząsteczek dwutlenku tytanu. Rezultatem jest biały dwutlenek tytanu otoczony przezroczystym korundem (AL2O3) z ciemniejszymi osadami tlenku glinu. Pigmenty te mają moc odbijania do pięciu razy większą niż „normalny” dwutlenek tytanu. Dzięki najwyższej jakości emulgatorom, olejom i innym surowcom pigmenty te w wyjątkowo długim procesie mieszania rozprowadzane są aż do powstania kremu. Taki kompleks filtrów UV naniesiony na skórę chroni ją w bezpieczny sposób. Taki w skrócie jest przepis na ekologiczny krem na bazie mineralnej o bardzo wysokim współczynniku ochrony przeciwsłonecznej.
Jeśli nie udało Ci się odnaleźć odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie,
napisz do nas na biuro@pro-eco.com.pl.
Odpowiemy i dopiszemy Twoje pytanie do listy.
